Wystrój nowego klubu
Podczas wernisażu ,,My box my life", jeden z gości
poprosił nas o zaprojektowanie wystroju nowego klubu oraz wykonanie zdjęć,
które to w ramach tego projektu miałyby się zawierać. Nie pozostało nam nic
innego jak się zgodzić! Po wielu tygodniach niezwykle kreatywnej i ciężkiej
pracy, rekrutacji kilkudziesięciu modelów i modelek udało się. Wykonaliśmy
serię wyjątkowych zdjęć, w delikatny sposób ukazujących subtelnie erotyczną
atmosferę klubu. Dziękujemy wszystkim stronom za możliwość realizacji tak
ogromnego projektu, a w szczególności modelom i modelkom, bez których nasza
fotografia nie ma sensu :)
My box, my life
Po dwóch latach mieszkania na trzecim piętrze, Pani sąsiadka z piętra poniżej, pewnego wczesnowiosennego dnia, ku swojej uciesze, przedstawiła się nam i sądząc, że mieszkamy od wczoraj, życzyła nam ,,udanego pomieszkiwania". W pewnym stopniu było to dość zabawne, po pewnym czasie dotarło do nas jednak prawdziwe znaczenie tego wydarzenia. Wielkomiejskie życie, charakteryzuje sie niesamowitą różnorodnością, oraz wysokim poziomem anonimowości. Nasza sąsiedzka znajomość często ogranicza się jedynie do piętra, na którym mieszkamy. Nie wiemy, kto mieszka za ścianą, póki nie wydarzy się coś na tyle sensacyjnego, co spowoduje, że wszyscy sąsiedzi wyjrzą ze swych mieszkań na klatkę schodową. Celem kolejnego projektu fotograficznego stało się zatem ukazanie różnorodności wspomnianego wielkomiejskiego życia, w każdym z jego aspektów. Tak właśnie narodził się projekt fotograficzny ,,My box, my life".
Układ scenograficzny zbudowany z
kartonów przemysłowych, imituje przekrój budynku mieszkalnego. Tytułowy box to
po prostu kartonowe pudło, w którym każdy z modeli odgrywał swój mini foto-
monodram, przedstawiając różnorodne sceny życiowe, charakterystyczne dla życia
w wielkim mieście.